Wycieczka :)

22.06.2015 r. wycieczka do Krakowa

O) A wistwierdzamj DKK ( Dyskusyjny Klub Książki ) z naszej szkoły zorganizował wyceczkę do kina! Ja Wiki i Basia pojechałyśmy na "doczepkę" bo wycieczka była głównie dla gimnazjum :) Pojechaliśmy na film San Andreas do galerii Bronowice.
W) Pojechalismy do Bonarki... Najpierw mieliśmy trochę wolnego czasu na "zwiedzanie" Auschan ( bo żadna z nas oprócz Basi nie miała za dużo kasy przy sobie). Co do filmu, mi się podobał ale najlepsze słowo które go określa to katastroficzny (chodzi o żywioły)
O) Bo tak się składa GENIUSZU że ten film był katastroficzny....
W) Napisała że chodzi o żywioły... Dobra wracając do tematu, kupiłyśmy sobie na współkę dużą Cole i popkorn. Taa... a potem się powstrzymywałyśmy przed zjedzeniem tego przed seansem. I o co chodzi z galerią Bronowice?
O) To to były Bronowice?!
B) To była BONARKA moje wy GENIUSZE
O) Dobra już dobra....wiesz GENIUSZU myślenie wysiada pod koniec roku :) A co do tej wycieczki....nie wiedziałam, że w poniedziałek o 7:40 może jeźdźić autobusem aż tyle osób
B) Jak nie wiedziałaś? Przecież byłaś...chyba że to był twój klon...
W) Pewnie ma siostrę blizniaczke...Myślę że już uzgodnilysmy że wszystkie jesteśmy geniuszami.Stwierdzając fakty rozmowy bo pewnie nikt nie wie o co chodzi :
1. Jesteśmy genialne
2. Film był z napisami (skapnęłyśmy się po paru minutach)
3. Basia kupiła (fajną) książkę
4. Duży  popkorn i cola to za mało na cały seans (czy chodźby reklamy)
5. Film był super
6. W empiku są fajne książki (to nie reklama stwierdzam fakt)
7. W piątek jest zakończenie roku szkolnego :)
O) To ostatnie nieco...nie do tematu...ale masz rację ^^ Bosze!!! Wiktoria (nie ty...) i Oliwia ...tak mnie wnerwiły, że mylałam, że....no nieważne. W szkole wam opowiem :) A i zauważyłyście, że Dominika była taka....yyy...normalna?!
W) Dominika...?! Ta od ratowania dziewczynek?!
Co normalnego zrobiła?
O) Tak to ta...to znaczy nie robiła nic nienormalnego ;) Zachowywała się inaczej...tak spokojnie. Nie rządziła się i wg...
Okey...no i ogólnie to byo super :) A wy jak jak myślicie??? Powinnyśmy częściej jeździć na takie wycieczki... no ale to już z rok bo wtedy to już gimbaza ^^ Mlostek już nie będzie mówił do nas "jak można być w podstawówce?!" :)